Forum forum kasjerów lotniczych Strona Główna forum kasjerów lotniczych

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

żarty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum kasjerów lotniczych Strona Główna -> humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ASZAQ
Administrator



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1092
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tu i tam

PostWysłany: Sob 17:29, 27 Maj 2006    Temat postu: żarty

acet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem, ale nie bardzo potrafił
uspokoić pasażerów. Pewnego razu samolot lądujący przed nim rozwalił sobie
oponę podczas lądowania, a jej gumowe szczątki rozleciały się po całym
pasie. Polecono mu poczekać aż pas zostanie sprzątnięty. A oto jego
ogłoszenie do pasażerów:
"Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w
przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z
ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte."





Wieża na Monachium II: "LH 8610 pozwolenie na start."
Pilot (LH 8610): "Ale my jeszcze nie wylądowaliśmy!"
Wieża: "Dobra, a niby to kto stoi na pasie 26?"
Pilot (LH 8801): "LH 8801."
Wieża: "OK, to w takim razie wy macie pozwolenie na start!"




Pilot małego samolotu pocztowego miał dość swobodne podejście do
przepisowego słownictwa, prawdopodobnie z powodu znudzenia rutynowymi,
nocnymi lotami. Każdego dnia o 2:15 w nocy lądował na małym lotnisku
wywołując je:
- "Dzień dobry lotnisko Jones, zgadnij kto?"

Kontroler lotów też był znudzony, ale nalegał na zachowanie prawidłowej
terminologii i pouczał tego pilota codziennie jak prawidłowo korzystać z
radia. Lekcje nie przynosiły rezultatu i pilot kontynuował swoje codzienne
pytania "zgadnij kto?".
Tak było też pewnej nocy, gdy w radiu zabrzmiało:
- "Dzień dobry lotnisko Jones, zgadnij kto?"
Kontroler, tym razem dobrze przygotowany, wygasił wszystkie światła na
lotnisku i odpowiedział:
- "Tu lotnisko Jones, zgadnij GDZIE!"
Od tej chwili komunikacja radiowa przebiegała najzupełniej prawidłowo...




Pilot- Tu CA 354. Wieza, pporpsze o podanie czasu, tak z grubsza
Wieza: jest wtorek




W. CAS 2330, zeby uniknac halasu odchylcie kurs o 45 stopni w prawo..
P. Jaki halas mozemy zrobic na wysokosci 35 000 stop?
W. taki jak wasz 707 uderzy w 727 kotrego mace przed soba



W: jestesie Airbus 320 czy 340??
P: oczywiscie ze airbus 340
W to prosze wlaczyc przed startem pozostale 2 silniki




pilot-uczeń: "Zgubiłem się; jestem nad jakimś jeziorem i lecę na wschód"
kontroler: "Zrób wielokrotnie skręt o 90 stopni, to będę mógł cię znaleźć na radarze"

(krótka przerwa...)

kontroler: "No dobra. To jezioro to Ocean Atlantycki. Proponuję natychmiast skręcić na zachód...".




Opóźniony start samolotu VIP"a Ala Gore"a z lotniska ALB w piątkowy wieczór wkurzył cały ruch lotniczy na Północnym Zachodzie. Po kolejnej zmianie informacji o oczekiwaniu na lądowanie, kontroler zapytał:
- "Commuter 5678, wytrzymasz jeszcze jakieś pół godziny?".
Na co uzyskał odpowiedź:
- "Tak, oczywiście, nie mam problemu z paliwem. Ale muszę przestrzec, że już połowa moich pasażerów przeszła do obozu Republikanów."




Podczas "godzin szczytu" na lotnisku w Houston, jeden z lotów był opóźniony z powodów technicznych. Ponieważ bramka było potrzebna dla następnego wylotu, samolot został odholowany i ustawiony tak, aby ekipa techniczna mogła przy nim pracować. Pasażerom przekazano numer nowej bramki, która okazała się być spory kawałek dalej. Wszyscy przeszli do nowej bramki i tam
dowiedzieli się, że wyznaczono kolejną, trzecią już bramkę. Po chwili zamieszania pasażerowie weszli na pokład i właśnie siadali, gdy stewardessa ogłosiła przez głośniki: "Przepraszamy za kłopoty związane ze zmianą bramki w ostatniej chwili. Ten lot jest to Waszyngtonu, DC. Jeżeli ktoś z Państwa nie zamierzał lecieć do Waszyngtonu, DC, powinien teraz wysiąść." I wtedy bardzo zmieszany i czerwony na twarzy pilot wyszedł z kokpitu, ciągnąc za sobą swoje torby. "Przepraszam" powiedział "pomyliłem samoloty."





Lotniskowiec floty stanow zjednoczonych do niezidentyfikowanego obiektu. Zmiencie kurs !

- Nie, to wy zmiencie kurs!

- Powtarzam, tu lotniskowiec floty stanow zjednoczonych, jestescie na kursie kolizyjnym. Zmiencie kurs!!

- NIE,TO WY ZMIENCIE KURS!!

- Tu USS Enterprise z eskorta trzech niszczycieli!! ZMIENCIE KURS NATYCHMIAST!!!!

- Tu latarnia morska, wasz ruch...




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avalancha
AIRBUS 380



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:14, 07 Cze 2006    Temat postu:

Biznesmen lecący do US prosi stewardza na pokladzie rodzimych linii :
- Sok z piczy ( peach) poprosze !
na to Steward : Ja to nie mam ale zapytam koleżanki może wyciśnie!

podobno Autentyk Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avalancha
AIRBUS 380



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:39, 17 Sie 2006    Temat postu:

Matka miała trzy córki i, ponieważ była wścibska, za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisała do niej o życiu płciowym. Pierwsza z córek napisała list zaraz na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe". Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli.". I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła. Druga z córek napisała dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: "Marlboro". Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazetach. Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size". I znowu była szczęśliwa. Trzecia córka napisała dopiero po czterech tygodniach. W liście było napisane: "British Airways". Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: "British Airways - trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu, w obie strony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwy
ATR 52



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: przemysl

PostWysłany: Pią 13:08, 17 Sie 2007    Temat postu:

A wiecie że jest nowa Wódeczka......??????
Źobrówka........, to troche gorszy adwokat na kaczych jajach !!!!

hi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avalancha
AIRBUS 380



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:29, 20 Sie 2007    Temat postu:

A nie przypadkiem Ziobrówka ???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum kasjerów lotniczych Strona Główna -> humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin